Ochrona prawna przed hejtem w sieci

Prawo rodzinne  Prawo cywilne 

wrz

24

Administrator portalu internetowego nie odpowiada za publikowane treści jeżeli nie wie o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności, a w razie otrzymania urzędowego zawiadomienia lub uzyskania wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności niezwłocznie uniemożliwi dostęp do tych danych.
 

„Z wykładni językowej art. 14 ust 1 ustawy z 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną wynika, że nie ponosi odpowiedzialności "ten, kto udostępniając zasoby systemu teleinformatycznego (…) nie wie o bezprawnym charakterze danych (...), a w razie otrzymania urzędowego zawiadomienia lub uzyskania wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze danych niezwłocznie uniemożliwi dostęp do tych danych". Oznacza to, że uzyskanie wiedzy usługodawcy o bezprawnym charakterze danych wyłącza od tej chwili brak jego odpowiedzialności na gruncie tego unormowania za dalsze udostępnianie tych wpisów, bez względu na to, co jest źródłem jego tej wiedzy, tj. czy żądanie osoby dotkniętej takim bezprawnym wpisem, czy też uzyskanie tej wiedzy przez administratora portalu samoistnie np. na skutek działania moderatora lub nawet w inny sposób.” – Sąd Najwyższy w wyroku 10.01.2014 r. (I CSK 128/13). 

W tej sprawie analizowany przypadek, w którym powód w pozwie skierowanym przeciwko wydawcy strony internetowej domagał się usunięcia w terminie 7 dni od daty uprawomocnienia się wyroku komentarzy internautów, naruszających jego dobra osobiste, zamieszczonych na tejże stronie internetowej pod artykułem. Według powoda, pozwany jako wydawca portalu internetowego ponosi odpowiedzialność z tytułu naruszenia dóbr osobistych powoda, ponieważ udostępnił swój portal osobom wpisującym komentarze, których treść narusza godność, cześć, dobre imię, pozycję zawodową i prestiż, a ponadto wbrew regulaminowi portalu nie skorzystał z możliwości usunięcia tych komentarzy.

Sąd Najwyższy powołał się na wyrok z 10 października 2013 r., (nr 64569/09) w sprawie Delfi AS przeciwko Estonii, w którym Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że dopuszczalne jest przypisanie odpowiedzialności portalowi informacyjnemu za pojawienie się obraźliwych wpisów pod tekstem umieszonym w Internecie. Przyjął więc, że pomimo dyrektywy o handlu elektronicznym mogą istnieć w krajowym porządku prawnym rozwiązania szczególne ograniczające wolność wypowiedzi, gdy wpisy internautów są obraźliwe i nienawistne, a administrator portalu nie zapobiegł ich upublicznienia, czerpał z tego korzyści, a także zapewnił anonimowość ich autorom.

W pierwszej kolejności osoba, której dobra osobiste zostały naruszone przez treści publikowane na jej temat w intrenecie w sposób obraźliwy (hejt) może zażądać od administratora np. portalu internetowego usunięcia tych danych. Może skierować również sprawę do sądu o ochronę dóbr osobistych przeciwko wydawcy portalu, a nawet sprawę karną np. o zniesławienie bądź znieważenie. 

Natomiast Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z 29.01.2018 r. (I ACa 631/17) stwierdził, iż „Przepis art. 24 § 1 k.c. nie ogranicza jego zastosowania do bezpośrednich sprawców naruszenia dóbr osobistych, którymi w tym konkretnym przypadku są anonimowi autorzy, ale obejmuje swoim zakresem wszelkie działania określonego podmiotu, które w jakikolwiek sposób powodują czy przyczyniają się do naruszenie dóbr osobistych poszkodowanego lub do pogłębienia naruszeń tych dóbr, dokonanych uprzednio przez inne podmioty. (…) Wolność wypowiedzi wykonywana na forach internetowych przez anonimowych autorów często prowokuje niepohamowane wypowiedzi, które przeradzają się w mowę nienawiści, naruszającą dobra osobiste osób trzecich. Dostępność nienawistnych komentarzy w sieci może być praktycznie bezterminowa, a pociągnięcie do odpowiedzialności poszczególnych internautów jest w praktyce niemożliwe. (…) Dlatego to na pozwanym spoczywał ciężar udowodnienia, że przed doręczeniem pozwu nie wiedział o kwestionowanych przez powoda komentarzach internautów.”

Oznacza to, że administrator portalu internetowego odpowiada za własne działania naruszające dobra osobiste osób trzecich, które polegają na rozpowszechnianiu i utrzymywaniu cudzych anonimowych informacji naruszających te dobra za pośrednictwem strony internetowej. „Oceniając w ten sposób zachowanie pozwanego należy uwzględnić, iż pozwana stwarzając możliwość zamieszczania anonimowych wpisów przez internautów w regulaminie korzystania z serwisu internetowego sama określiła zasady komentowania i zastrzegła sobie prawo usuwania komentarzy sprzecznych z prawem, wulgarnych, czy też naruszających prawa osób trzecich. Tylko od decyzji pozwanej zależało dalsze utrzymywanie stanu naruszenia dóbr osobistych. Tylko pozwana dysponowała środkami technicznymi umożliwiającymi blokowanie jak też usuwanie niedopuszczalnych wpisów. Co więcej, środki te zostały uruchomione, przy wykorzystaniu automatycznego kontrolowania treści wpisów, przez usunięcie 24 ze 100 komentarzy zawierających wulgarne słowa umieszczonych w dniu opublikowania artykułu na portalu internetowym. Na tle podobnych okoliczności faktycznych w judykaturze przyjmuje się, że administrator serwisu miał wiedzę o bezprawnym charakterze przechowywanych i udostępnianych danych korzystających z usług hostingu.” (wyrok Sądu Najwyższego z 24.11.2017 r. I CSK 73/17).

Wiedza usługodawcy hostingu na temat bezprawnego charakteru wpisów internautów niekoniecznie musi pochodzić od osób dotkniętych inkryminowanymi komentarzami. Źródło wiarygodnej informacji jest tutaj prawnie obojętne do tego stopnia, że informacja taka może być również wynikiem własnych spostrzeżeń pracowników bądź przedstawicieli administratora portalu internetowego oraz zastosowanych przez niego środków technicznych (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie  z 21.04.2017 r., VI ACa 1910/16).

Również w wyroku z 30.09.2016 r. (I CSK 598/15) Sąd Najwyższy opowiedział się za możliwością dochodzenia roszczeń na drodze cywilnej przeciwko administratorom portali internetowych.

Podstawa prawna: art. 14 ustawy z 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (tekst jedn. Dz.U. z 2019 r. poz. 123), art. 23, art. 24 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (tekst jedn. Dz.U. z 2019 r. poz. 1145, z późn.zm.), art. 212, art. 216 ustawy z 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (tekst jedn. Dz.U. z 2018 r. poz. 1600).

(Podtytuł artykułu: Jak bronić się przed hejtem w sieci?)

Artykuł powiązano z:  rozwód   dóbr osobistych   zapłaty zadośćuczynienia za krzywdę  

wróć

Nasze wyróżnienia

​    ​    ​    ​    

          

© 2008 - 2021  Kancelaria Adwokacka Adwokat Katarzyna Tryniszewska

Kontakt

  • tel. 794 185 249
ul. Ostrobramskiej / Al. Stanów Zjednoczonych; przy ul. Poligonowej (Praga Południe, Gocław)